[img]http://img6.imageshack.us/my.php?image=26053734.jpg[/img]
Moderator
Dobrze, że się nie leją Ja teraz czekam na swoją babę, to już w sobotę! Wyczochraj koniecznie futrzaki ode mnie
Offline
Łeee-Gosia-widzę, że łączenie dobrze idzie:)) Najważniejsze, że się gryzą. Pociesze Cię, że u mie łączenie przebiegało identycznie-nie było żadnego dziabniecia, mimo że Milka zaczepiała i skakała na Shilę, a Shila zlewka totalna i tylko uciekała przed malutką Mileczką...Teraz żyć bez siebie nie mogą W końcu Glutek zrozumie, ze to towarzystwo jest dla niego i zacznie doceniać małego:)W końcu zasną razem, a to bedzie znak, że sie sobie "spodobały"
Offline
Zdjecia z pola bitwy:))), maluchy sie troche pobily, tzn: mlody chcial zdominowac Glutka ktory wpadl do niego z wizyta:) Glucio najpierw zabral sie do wyjadania spizarni malacza, a gdy temu sie nie spodobalo, zaczela sie jazda:D.oto fotki ktore mowia wszystko:
runda pierwsza:)
runda druga:)
i szczesliwy final, juz w klatce Glutka:)
wiecej szczegolow i zdjec w najblizszym czasie:) Ide spac, szczurki juz smacznie chrapia, narazie w osobnych klatkach ale to juz tylko kwestia kilku dni:D
Ostatnio edytowany przez goga (2009-04-10 04:57:30)
Offline
Administrator
Piękny szczurek z tego maluszka... Skąd takiego wytrzasnęłaś?
Offline
Od Rhenaty z tamtego fora:) Mieszka ok 60 km ode mnie. Ma sliczne zadbane szczury. Moj maluch jest cudowny, oswojony, nie boi sie niczego, no...poza Glutkiem, ktory mu ostatnio dal popalic, bo maly go caly czas molestowal:D...Glutas woli delikatne pieszczoty:D
Ostatnio edytowany przez goga (2009-04-11 15:56:02)
Offline
Administrator
Aa no tak Kojarzę i pamiętam jej pociechy:)
Offline
Dzis moje chlopaczki byly na spacerniaku;), niestety maluszek nie czul sie zbyt komfortowo z powodu nieskoszonej trawy, zbyt maly zeby w niej swobodnie hasac, (ehhh musze to zalatwic z moim panem:), natomiast Glutek byl jak w 7mym niebie, skakal, tarzal sie w trawie...oto najswiezsze foteczki z tego "niebywalego wydarzenia"
Offline
Administrator
Cudowne zdjęcia!! Uwielbiam szczury w plenerze ! Moim niestety takich zdjęć się zrobić nie da, bo zawsze biegają jak najęte..
Offline
Moderator
Piękne fotki Uroczo wyglądają w tej trawie
Ja tylko czekam aż się Whiskey zagoi i planujemy plener
Offline
Jednak najbardziej smuci mnie to ze chlopaki za soba nie przepadaja:(....wieczna wojna jak sa razem...((ehhh juz nie wiem, moze trzeci kolega ich pogodzi...
Offline
Moderator
może spróbuj posmarować ich olejkiem waniliowym, takim jak do ciasta. U moich bab pomogło
Offline
ehhh jestem dobrej mysli mimo wszystko...w klatce sie nie lubia, atakuja sie nawzajem (chyba walcza o panowanie na terenie domku), za to na kanapie spia razem wtulone w kocyku. Zobaczymy, poczekam jeszcze, a jak to nie pomoze to faktycznie, zastosuje sie do Twojej metody. Dzieki:)
Offline
Moderator
a jak duża jest ich klatka? i czy wyszorowałaś ją dobrze? Wiem, że nudzę a Ty pewnie to wiesz, ale wolę dopytać
Offline
ehh tam nie wazne, w sumie dzis spaly razem na pieterku, maly porwal kolderke Glutkowi, ten nawet nie zareagowal, a wiec czuje ze to juz ostatnie takie problemy zwiazane z laczeniem:)
Offline
Moderator
To super! Bardzo mnie to cieszy
Offline